Autorzy: Anna Czubała, Agata Jonas, Halina Wojnarowska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Kraków 2017
Ze wstępu:
Społeczna odpowiedzialność przedsiębiorstwa to spełnienie ekonomicznych, etycznych i społecznych oczekiwań oraz powinności nakładanych na przedsiębiorstwo przez jego interesariuszy. Stopień zaangażowania przedsiębiorstwa w podejmowanie działań z obszarów społecznej odpowiedzialności jest w praktyce mocno zróżnicowany. Prowadzi od negacji tej koncepcji poprzez postrzeganie jej jako społecznego obowiązku, odpowiedzialności typu reaktywnego na pojawiające się kwestie społeczne, szkody, negatywne skutki prowadzonej działalności, traktowanie prospołecznych działań i projektów jako instrumentów budowania reputacji firmy do integracji celów społecznych i ekonomicznych w ogólnej strategii rozwoju firmy.
W realizacji CSR ważną rolę odgrywa marketing, odpowiadając za obserwację rynku, określenie oczekiwań społecznych na rynkach docelowych przedsiębiorstw, opracowanie produktów zaspokajających etyczne i społeczne potrzeby nabywców, ich dostarczanie i promocję.
Z recenzji wydawniczej Prof. dr hab. Jacka Otto:
Niniejszy podręcznik nie powinien być traktowany jako wyczerpujące zestawienie i pełny opis koncepcji marketingu społecznego. Należy jednak podkreślić, iż jest to pierwsza na polskim rynku wydawniczym pozycja książkowa podejmująca zagadnienia marketingu społecznego. Zapewne będzie ona stanowiła punkt odniesienia dla potencjalnych innych autorów gotowych zmierzyć się z tą problematyką.
Dodatkowo, uwzględniając fakt, iż sama koncepcja marketingu społecznego budzi pewne kontrowersje, odbierana jest niejednoznacznie, dokonany przez Autorki dobór treści należy uznać za interesujący i godny uznania. Uważam, iż podręcznik ten będzie inspiracją do podjęcia merytorycznej dyskusji w tym obszarze.
Uwzględniając pionierski charakter podręcznika na polskim rynku wydawniczym, pojawiające się wątpliwości co do istoty, zakresu narzędzi, obszarów zastosowania koncepcji marketingu społecznego powodujących niedostateczną spójność poglądów a w konsekwencji powszechnie uznanych i akceptowanych podstaw teoretycznych, w pełni uznaję prawa Autorek do własnej propozycji w tym zakresie. Mając świadomość pojawienia się zdań odmiennych traktuję ten fakt jako zaletę albowiem pobudzenie dyskursu merytorycznego w podjętej przez Autorki problematyce powinno zaowocować jego kolejną udoskonaloną edycją.